snapwidget

Strony

Image Map

sobota, 12 września 2015

Witajcie ponownie. Porównanie tuszy do rzęs. Maybelline vs Rimmel

Daaaaaawnoooo, bardzo dawno nic nie pisałam,nie wstawiałam i jestem zła na siebie,że przestałam,dlatego postanowiłam,że powrócę do tego co lubię i co mnie interesuje. Postanawiam poprawę:) A z czym dziś do Was przybywam? A no właśnie...
Postanowiłam zrobić porównanie dwóch tuszy, które obecnie posiadam, z czego jeden jest już ze mną od dłuższego czasu, a z drugim moja przygoda zaczęła się dość niedawno. O jakie tusze konkretnie chodzi? A oto i one:


Rimmel Wake Me Up (wersja bardziej zielona) i Maybelline Lash Sensational.

Nie będę się tutaj rozwodziła nad tym co obiecuje producent, bo szkoda mojego i Waszego czasu, zawsze są to cuda na kiju. Napiszę o tym co sama zauważyłam i co sama myślę o obu produktach.

Na pierwszy ogień weźmy..hmmmm..a niech będzie....tadam tadam MAYBELLINE.
Przyznam szczerze,że moja przygoda z tuszami Maybelline skończyła się jakieś 15 lat temu kiedy na rynku obecna była mascara Great Lash w takim różowym opakowaniu z zieloną zakrętką. Nawet nie wiem czy jeszcze ją produkują...Pamiętam,że dla wielu była ona kultowa. Ale nie dla mnie. Efekt był zbyt naturalny, poza tym się kruszyła, sypała i generalnie po całym dniu miałam szansę stać się siostrą pandy,bądź innego zwierzątka, które ma "podkrążone" oczka:) Ale to już przeszłość. I tak się jakoś przez przypadek zdarzyło,że chyba w lutym natrafiłam w sieci na super-meg- hiper opinie na  
temat Lash Sensational. I pobiegłam po niego do Rossmana. Cena to ok. 30 zł. I.....zużyłam już 6 opakowań...A skoro już piszę o opakowaniu,to jest ono bardzo "dziewczyńskie",takie jak lubię,czyli różowe, z gumową szczoteczką, która z jednej strony posiada dłuższe "kolce". Jestem pod dużym wrażeniem tego produktu, dlatego,że za te cenę robi bardzo dużo dobrego, przede wszystkim bardzo ładnie rozdziela i zagęszcza rzęsy, nie jest to może tak "teatralny" efekt jaki lubię ja,ale jest fajny. Posiada też cechę, która jest jednocześnie jej błogosławieństwem,ale i przekleństwem...otóż jest bardzo trwały...aż za bardzo...Jeżeli szukacie tuszu,który przetrwa z Wami cały dzień, a może nawet i noc, to gorąco polecam Maybelline. Ale zmywanie go to walka...trzeba się trochę naszorować, żeby całkowicie się go pozbyć z oka. Ogólnie ocena na plus. Warto wypróbować.





Przejdźmy zatem do rywala - Rimmel Wake Me Up.



Tusz polecony przez koleżankę zachwyconą jego działaniem. Tusze Rimmela także nie należały wcześniej do moich ulubieńców, więc tak jak w przypadku Maybelline Lash Sensational postanowiłam zaryzykować. Kupiłam go na ostatniej promocji w Superpharm za ok.16 zł. Posiada ładne zielone opakowanie ze szczoteczką w kształcie klepsydry. A co jeżeli chodzi o efekty? Są i to bardzo dobre. Mascara ładnie wydłuża i zagęszcza rzęsy. Efekt można sobie stopniować, ponieważ wysycha wolniej niż Maybelline i tych warstw możemy sobie nakładać w nieskończoność, ALE niestety, zauważyłam,że nie jest zbyt trwały, tzn. zdarza mu się zrobić "podkówkę" pod okiem, zwłaszcza w ostatnich dniach, kiedy padał deszcz. Nie wiem dlaczego u mnie się tak dzieje, bo koleżanka zachwalała go jako wyjątkowo trwały...A i zapomniałabym o tym z czego zasłynął - przyjemnie pachnie ogórkiem. Fajny "gadżet", który niektóre z Was może mocno uczulić. Czy kupię go po raz drugi? Zastanowię się, ponieważ używam go od jakiegoś miesiąca, ale chyba niekoniecznie.



Podsumowując: Maybelline kupujcie w ciemno, natomiast Rimmel, to już zakup na własną odpowiedzialność. Dajcie znać jeżeli używałyście któryś z tych produktów i jakie są Wasze opinie na ich temat. Pozdrawiam!!




6 komentarzy:

  1. Niedawno kupiłam ten tusz z Maybelline i jestem bardzo zadowolona z efektów. Na duży plus zasługuje szczoteczka. Można go śmiało polecać :-)

    Pozdrawiam serdecznie

    Fasonati Blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że u Ciebie również się sprawdził :)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Uwielbiam ten tusz z Maybelline mój numer jeden! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój również,używałam wielu- tych z niższej półki i tych z wyższej,ale ten jest wyjątkowy:)

      Usuń
  3. Posiadam ten tusz z Maybelline i jestem bardzo zadowolona z efektu na rzęsach :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się,że i u Ciebie się sprawdził :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń